Search

Kazania

Temat 9: List do Rzymian

[8-6] Ci, Którzy Dziedziczą Królestwo Boże (List do Rzymian 8:16-27)

(List do Rzymian 8:16-27)
„Ten to Duch poświadcza naszemu duchowi, że jesteśmy dziećmi Bożymi. A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko z Nim cierpimy, abyśmy też z Nim byli uwielbieni. Uważam bowiem, że cierpienia teraźniejszego czasu nie są godne porównywania z tą przyszłą chwałą, która ma się w nas objawić. Stworzenie bowiem z gorliwym wypatrywaniem oczekuje objawienia synów Bożych. Gdyż stworzenie jest poddane marności, nie dobrowolnie, ale z powodu Tego, który je poddał, w nadziei; Że i samo stworzenie będzie uwolnione z niewoli zniszczenia do chwalebnej wolności dzieci Bożych. Wiemy bowiem, że całe stworzenie razem jęczy i razem cierpi w bólach rodzenia aż dotąd. A nie tylko ono, ale i my, którzy mamy pierwsze plony Ducha, i my sami w sobie wzdychamy, oczekując usynowienia, odkupienia naszego ciała. Nadzieją bowiem jesteśmy zbawieni. A nadzieja, którą się widzi, nie jest nadzieją, bo jakże ktoś może spodziewać się tego, co widzi? Ale jeśli spodziewamy się tego, czego nie widzimy, to oczekujemy tego z cierpliwością. Podobnie i Duch dopomaga naszej słabości. Nie wiemy bowiem, o co powinniśmy się modlić, jak trzeba, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach. A Ten, który bada serca, wie, jaki jest zamysł Ducha, ponieważ według woli Boga wstawia się za świętymi”
 

Wszyscy ludzie, którym przebaczono grzechy, wierzą w ewangelię wody i Ducha i mają Ducha Świętego w swoich sercach. W I Liście Jana 5:10 jest napisane: „Kto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie”. Ten, kto ma w swoim sercu sprawiedliwość Bożą, ma w sobie Ducha Świętego i to wiara w ewangelię wody i Ducha umożliwia Duchowi Świętemu przebywanie na wieki w jego sercu.
Staliśmy się dziećmi Bożymi dzięki przebaczeniu grzechów poprzez wiarę w ewangelię wody i Ducha. Duch Święty zamieszkał w naszych sercach i stał się naszym świadkiem, mówiąc: „Jesteście dziećmi Bożymi i Jego ludem”. Natomiast tym, którzy nie mają w sercach Ducha Świętego, Prawo świadczy: „Nie jesteście dziećmi Bożymi, ale grzesznikami”.
Tym, którzy wierzą w ewangelię wody i Ducha, Duch Święty świadczy: „Jesteście dziećmi Bożymi. Jesteście bezgrzesznym ludem Bożym”. Bóg dał nam to jasno do zrozumienia, abyśmy wiedzieli, że aby stać się dziećmi Bożymi, musimy uwierzyć w ewangelię wody i Ducha.
Możecie zapytać: „Nic nie czuję, więc czy to oznacza, że nie jestem dzieckiem Boga?”. Niektórzy ludzie są tak infantylni w swojej wierze i mogą nie zdawać sobie sprawy, że mają Ducha Świętego w swoich sercach. Ale Duch Święty potwierdza nam, że chociaż wątpimy wewnątrz siebie, Duch dodaje nam otuchy mówiąc: „Hej! Jesteście dziećmi Boga! Czy nie wierzycie w ewangelię wody i Ducha? Ponieważ wierzycie, jesteście ludem Boga”. Dlatego nawet wtedy, gdy mamy wątpliwości, jeśli wierzymy w ewangelię wody i Ducha, jesteśmy dziećmi Bożymi. Duch Święty świadczy, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Duch Święty nie jest czymś, co mieszka w naszych sercach poprzez nasze uczucia i zmysły. Ci, którzy wierzą w ewangelię wody i Ducha, nie mają grzechu w swoich sercach, a ponieważ nie mają grzechu, mieszka w nich Duch Święty. Z pewnością są dziećmi Bożymi.
Duch Święty mówi nam w naszych sercach: „Wierzycie w chrzest Jezusa, w Jego Krzyż i zostało wam przebaczone; dlatego nie macie grzechu i jesteście dziećmi Bożymi”.
Jednakże Jego świadectwo nie pojawia się jako głos ludzki. Więc nie oczekujcie, że usłyszycie grzmiący głos! Jeśli pragniecie usłyszeć głos, Szatan może ukryć swój głos jako ludzki i spróbować was kusić. Szatan działa, zaglądając do ludzkich myśli, podczas gdy Duch Święty działa zgodnie ze Słowem Bożym.
 


Ci, którzy mają Sprawiedliwość Bożą, są Jego dziećmi i dziedzicami

 
Przeczytajmy razem werset 17. „A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko z Nim cierpimy, abyśmy też z Nim byli uwielbieni”.
Jeśli jesteśmy dziećmi Boga, jesteśmy także Jego dziedzicami. Dziedzicem jest ktoś, kto otrzymuje wszystko od swoich rodziców. Innymi słowy, mamy prawo dzielić się wszystkim, co ma Bóg Ojciec. Jeśli ktoś zapyta, „Kto jest dziedzicem Boga Ojca?” możemy odpowiedzieć: „Ludzie, którzy wierzą w ewangelię wody i Ducha i którym zostały wybaczone ich  grzechy, są Jego dziedzicami”.
Ludzie z taką wiarą są błogosławieni i odziedziczą chwałę Bożą w Jego Królestwie z Chrystusem. Stwierdza się tutaj, że skoro jesteśmy współdziedzicami z Chrystusem, aby być razem uwielbionymi, musimy także z Nim cierpieć. Bycie współdziedzicami z Chrystusem oznacza wieczne życie w Królestwie naszego Ojca. Jeśli wierzysz w ewangelię wody i Ducha, jesteś współdziedzicem z Chrystusem. Jesteśmy dziedzicami, ponieważ odziedziczymy wszystko, co posiada nasz Ojciec.
Od czasu do czasu czuję zbliżające się do nas Królestwo Boże. Wszystko dzieje się w swoim odpowiednim czasie. Boskie obietnice zawarte w Biblii również spełniają się jedne po drugich. Teraz ludowi Izraela pozostaje już tylko pokuta, wyznanie Jezusa jako Zbawiciela i zbawienie od grzechów, a także kilka innych rzeczy. Izrael ma przyjąć Jezusa jako swojego Zbawiciela podczas siedmioletniego ucisku.
Urzeczywistnienie Królestwa Bożego na ziemi i w Niebie wiąże się z pokutą Izraelitów. Wierzę, że wkrótce nadejdzie ostatni dzień. Wierzę, że bliski jest dzień, w którym ci, którzy wierzą w ewangelię wody i Ducha, będą mieszkać na wieki z Bogiem. Cały świat czekał na rok 2000 i myślał, że to będzie ten dzień, ale rok 2000 już minął. Burzliwe obawy o pluskwę milenijną minęły, a my jesteśmy już w połowie roku 2002, kiedy tak naprawdę wiele osób na świecie myślało, że wszystkie zmiany na ziemi nastąpią w 2000 roku.
Niemniej jednak nasze długo oczekiwane Królestwo Chrystusa wciąż zbliża się do każdego z nas. Duch Święty prowadzi również tych z nas, którym odpuszczono grzechy, do poczucia zbliżania się Królestwa Bożego. Teraz, tak jak poprzednio, wszystko się spełni, jak powiedział Bóg. Poczekajmy z wiarą na ten dzień.
W przyszłości Izrael stanie się przeszkodą i barierą na drodze do pokoju na świecie i przez to wzbudzi wrogość wielu narodów. Oto, co mówi nam Biblia—że Izrael stanie się wrogiem wielu, a wtedy niektórzy Izraelici zrozumieją, że Mesjaszem, na którego czekali tak długo, był rzeczywiście Jezus. Otrzymają przebaczenie grzechów, jeśli uwierzą w ewangelię wody i Ducha. To, co zaplanował Bóg, wkrótce się spełni. Jednak wszystkie te rzeczy nastąpią we właściwym czasie, więc nie możemy liczyć, że wydarzy się to w określonym terminie i godzinie, jak przewidują niektórzy błędni eschatolodzy. Ci, którzy wierzą w ewangelię wody i Ducha, zobaczą spełniające się proroctwa Boga. Wierzący mają nadzieję, że nadejdzie obiecane przez Boga Królestwo na ziemi i Królestwo Niebieskie. Wierzę, że taki dzień jest blisko nas.
Wkrótce nadejdzie czas, kiedy rzeczy, które obiecał Pan, spełnią się jedna po drugiej. Jestem przekonany, że dzień, w którym Tysiącletnie królowanie i Królestwo Boże obiecane przez Boga, zostaną zrealizowane, i jest on bardzo bliski nas. Czy wy też tak myślicie, zainspirowani Duchem Świętym, jak i ja jestem? Czy wierzycie, że każde Boże proroctwo spełni się przez Ducha Świętego? Duch Święty pomaga nam całym sercem prawdziwie wierzyć w Boże obietnice.
Dzięki Duchowi Świętemu mamy w sercach pewność, że obietnice Boże dotyczące dni ostatecznych wkrótce się spełnią. Wierzymy dzięki Duchowi Świętemu, że to, co dzieje się w naszych umysłach i na co mamy nadzieje, spełni się wraz ze wszystkimi Bożymi proroctwami. To jest prawdziwa wiara.
Jesteśmy dziedzicami wszystkich obiecanych przez Boga błogosławieństw; dlatego musimy czekać w Duchu Świętym. Królestwo Boże przyjdzie do nas wkrótce. Izraelici wkrótce uwierzą i zaakceptują Jezusa Chrystusa jako swojego Mesjasza.
Wielu ludzi czeka teraz na Niego, mówiąc: „Przyjdź, Panie Jezu”. Paweł powiedział, że ponieważ był dziedzicem Boga, cierpienia, przez które przeszedł, nie można porównać do chwały, którą wkrótce otrzyma. Oznaczało to, że aby otrzymać chwałę razem z Chrystusem, musielibyśmy także z Nim cierpieć. Dzieje się tak, ponieważ wierzymy i czekamy na nadejście Królestwa Bożego. Aby otrzymać chwałę z Chrystusem, musimy także wraz z Nim cierpieć.
Paweł miał nadzieję, że całe stworzenie, łącznie ze wszystkimi zwierzętami i roślinami, zostanie uwolnione od śmierci. Dlatego całe stworzenie żarliwie czeka na przyjście synów Bożych. Nadzieja na synów Bożych polega na tym, że nadejdzie dzień, w którym wszystkie stworzenia będą mogły żyć wiecznie.
Dlatego musimy zdać sobie sprawę, że my wierzący zostaliśmy pobłogosławieni życiem wiecznym. Bez względu na to, czy zobaczymy dzień, w którym nasz Pan przyjdzie w naszym życiu, czy też nasz Pan obudzi nas ze snu, aby nas zabrać, będziemy musieli na Niego czekać.
 


Czy chwała Boża, która zostanie w nas objawiona jest naprawdę wspaniała?

 
Chwała, która wkrótce objawi się sprawiedliwym, jest wieczną chwałą—odziedziczeniem wiecznego Królestwa i życiem wiecznym w chwale Bożej. Nie będzie już śmierci ani smutku, ani płaczu. W Królestwie nie będzie już bólu i Królestwo nie potrzebuje słońca ani księżyca, aby mu świeciły, bo chwała Boga je oświetla. Baranek jest jego światłem. Jest to miejsce, w którym znajdują się tylko Jezus i narodzeni na nowo, bezgrzeszni wierzący i jest ono wypełnione chwałą Bożą. Królestwo jest wypełnione złotymi promieniami. Chwała Królestwa, w którym będziemy żyć wiecznie, jest tak wielka, że słowa nie mogą jej opisać. Ponieważ chwała, której się spodziewamy, jest tak wielka, Paweł mówi nam, że nasze obecne cierpienia są niczym w porównaniu z chwałą, która ma się w nas objawić.
Czasami możemy zobaczyć chwałę Boga w naturze, kiedy na tym świecie pracujemy dla Boga. Kiedy patrzymy na wielobarwne kwiaty, zroszoną trawę, naturę ukazaną w lśniących liściach, ciepłą wiosenną atmosferę, świeżość lasów, czyste wiatry, gwiazdy, które jasno świecą w zimne noce; kiedy myślimy o czterech porach roku, nie możemy powstrzymać się od myślenia o Niebie. Widząc te cuda Bożego stworzenia, mamy nadzieję, że Królestwo Boże nadejdzie jeszcze szybciej.
Kiedy nadejdzie Królestwo Boże, nie będzie już śmierci i będziemy żyć w chwale. Nie zabraknie nam niczego, więc będziemy żyć w dostatku i dobrobycie. Sama myśl, że będę żył w chwale w miejscu, gdzie wszystko jest doskonałe i gotowe, napełnia moje serce chwałą Bożą. Fakt, że wszystkie te rzeczy będą należeć do nas wierzących, jest jak sen i sprawia, że jeszcze raz jesteśmy wdzięczni, że narodziliśmy się na nowo. Dziękuję Panu, który w pełni napełnił moje serce tą nadzieją.
W tej chwili możemy mieć nadzieję na Niebo tylko poprzez naszą wyobraźnię, ale wiemy, że w przyszłości wszystkie Boże obietnice się spełnią. W ten sposób nasza nadzieja staje się bardziej intensywna, a nasze poczucie zbliżającej się chwały Bożej wzmacnia się w miarę upływu czasu.
Dlatego wierzący mają nadzieję na przyszłość. Wiara w Boga i nadzieja na przyszłość jest chwałą i wiarą tych, którzy odziedziczą Królestwo Boże. Czy zatem ta chwalebna wiara jest błogosławieństwem danym tylko tym, którzy wierzą w ewangelię wody i Ducha? Odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak! Musi tylko upłynąć czas, zanim chwała Boża zostanie dana sprawiedliwym, tym, którzy wierzą w ewangelię wody i Ducha. W odpowiednim czasie obietnice Boga dotyczące całej Jego chwały spełnią się dla nas. Wszystkie te chwalebne rzeczy naprawdę przydarzą się wierzącym. Chwała, która nas czeka, jest przytłaczająco wspaniała i piękna.
My, którzy mamy taką samą wiarę w ewangelię wody i Ducha, jesteśmy ludźmi, którzy wejdą do Bożego Królestwa chwały. Zagmatwany i zły świat może czasami zaciemniać nasze serca, więc możemy popaść w zniechęcenie i dezorientacje. Ale ci, którzy narodzili się na nowo, mogą pokonać te trudności, wierząc, że stali się dziedzicami Boga. Nawet jeśli w sercach bezgrzesznych wierzących mogą być różnego rodzaju problemy, będą w stanie znaleźć siłę i żyć dalej, przypominając sobie o Bożych obietnicach. Jestem wdzięczny, że Duch Święty pozostaje w naszych sercach, pociesza nas i świadczy naszym duchom, że jesteśmy dziećmi Bożymi.
Ci, którzy niedawno zostali odkupieni za swoje grzechy, powinni także patrzeć na chwałę Nieba i żyć nadzieją. W równym stopniu staliśmy się ludem Bożym. Jeśli od dawna żyjecie wiarą w kościele, możecie zobaczyć Ducha Świętego w waszych duszach, radującego się bogactwem waszego chwalebnego dziedzictwa.
 


Nawet Serca Sprawiedliwych wzdychają na tej ziemi

 
Przeczytajmy razem werset 23. „A nie tylko ono, ale i my, którzy mamy pierwsze plony Ducha, i my sami w sobie wzdychamy, oczekując usynowienia, odkupienia naszego ciała”. Zadajmy sobie pytanie: „Na co mamy nadzieję w życiu?”. My, wierzący, żyjemy nadzieją na odkupienie naszych ciał. Kiedy mówimy, że jesteśmy dziećmi Boga, oznacza to, że tylko nasze duchy są Jego dziećmi. Nasze ciała nie otrzymały jeszcze chwały, więc wszyscy wierzący mają nadzieję, że ich ciała również się zmienią.
Kiedy ciała wierzących będą nosić chwałę Bożą, będą mogły przejść przez ogień i nie płonąć, a także będą mogły przejść przez wszelkiego rodzaju przeszkody lub mury. Nasze zmienione ciała będą wolne od ograniczeń czasu i przestrzeni.
Ale nasze ciała jeszcze się nie zmieniły, więc my, którzy mamy pierwsze plony Ducha, sami w sobie wzdychamy. Tak więc sprawiedliwi ludzie, którzy narodzili się ponownie dzięki wierze w ewangelię wody i Ducha, czekają na odkupienie ciała.
Wzdychać! Jest napisane, że wzdychamy nawet my, którzy otrzymujemy pierwsze plony Ducha. Czy czuliście, jak Duch Święty wzdycha w was? Kiedy wzdychał? Duch Święty wzdycha, gdy próbujemy gonić cielesne pragnienia.
Kiedy patrzymy na świat i kochamy to, co widzimy, Duch Święty w nas wzdycha. Nasze ciała się nie zmieniły, więc cieszą się i starają się realizować doczesne rzeczy, ale ponieważ nasze dusze już się zmieniły, Duch Święty w nas wzdycha. Musimy więc nawrócić nasze serca, które próbują dążyć do doczesnych przyjemności i otrzymać przewodnictwo Ducha Świętego.
Duch Święty wzdycha w nas, którzy jesteśmy dziedzicami Boga, ponieważ Duch Święty jest w nas. Żyjąc na tym świecie, możemy zobaczyć, jak ciemna jest przyszłość i jak słabe są nasze ciała. W takich chwilach powinniśmy patrzeć w górę i pragnąć błogosławieństw dziedziców Boga, ponieważ wiemy, że ich ciała również zostaną odkupione. Wierzący czekają na dzień, w którym będą mieli doskonałe ciała, które zostaną całkowicie odkupione.
 

Żyjąc z chwalebną nadzieją
 
Przeczytajmy wersety 24 i 25 jednym głosem. „Nadzieją bowiem jesteśmy zbawieni. A nadzieja, którą się widzi, nie jest nadzieją, bo jakże ktoś może spodziewać się tego, co widzi? Ale jeśli spodziewamy się tego, czego nie widzimy, to oczekujemy tego z cierpliwością”. 
„Czy otrzymaliśmy przebaczenie wszystkich naszych grzechów w nadziei na Królestwo Boże?”. Zadajmy to pytanie. Powiedzieliśmy, że otrzymaliśmy przebaczenie naszych grzechów, wierząc w ewangelię wody i Ducha. „Ale jeśli spodziewamy się tego, czego nie widzimy, to oczekujemy tego z cierpliwością” – mówi Bóg.
Aby pójść do Nieba i uwolnić się od grzechów, musimy zostać zbawieni przez wiarę w Słowo wody i Ducha Świętego. Po zbawieniu od wszystkich naszych grzechów, jeśli zwrócimy wzrok w stronę świata i mamy nadzieję na to, co możemy zobaczyć, oznacza to, że ani nie znamy chwały Bożej, ani na nią nie czekamy. Jeśli mamy nadzieję na to, co widzimy, to nie może to być nadzieją. Dlatego Paweł zapytał: „bo jakże ktoś może spodziewać się tego, co widzi?”. My, którzy teraz staliśmy się sprawiedliwymi, nie powinniśmy mieć nadziei na to, co jest na ziemi, ale zgodnie z Jego obietnicą powinniśmy szukać nowych niebios i nowej ziemi, w których mieszka Jego sprawiedliwość (II List Piotra 3:13).
Tego rodzaju wiara jest tym, na co mają nadzieję sprawiedliwi. Sprawiedliwi żyją nadzieją na nowe Niebo i nową ziemię. To, co widzimy naszymi cielesnymi oczami, nie jest tym, na co naprawdę mamy nadzieję. Nie możemy tego widzieć naszymi ludzkimi oczami, więc naszymi duchowymi oczami czekamy na obiecane przez Boga Królestwo chwały. Dlatego ci, którzy są naprawdę sprawiedliwi, pokładają nadzieję w Królestwie Niebieskim. Mamy nadzieję, że uwierzymy, że to, co Bóg nam powiedział, naprawdę się spełni.
Bóg powiedział: „A teraz trwają wiara, nadzieja, miłość, te trzy” (I List do Koryntian 13:13). Otrzymaliśmy przebaczenie naszych grzechów przez naszą wiarę i nadzieję na Królestwo Niebieskie. Jego Królestwo przyjdzie na ziemię i będzie obecne w Niebiosach, i mamy nadzieję, że będziemy żyć wiecznie w Jego Królestwie. Dlatego wierzymy w obiecane przez Boga Słowo i znosimy nasze obecne cierpienia.
Napisano tutaj: „Ale jeśli spodziewamy się tego, czego nie widzimy, to oczekujemy tego z cierpliwością”. Tego, czego wyczekujemy cierpliwie, nie jest czymś, co możemy zobaczyć naszymi oczami. Czekamy na Boże obietnice, których fizycznie nie możemy zobaczyć. Boże obietnice spełnią się dla nas, wierzących, ponieważ powiedziano nam, że chwała Boża wkrótce zostanie objawiona, a my wierzymy w tę obietnicę. Ponieważ wierzymy, że nasz Pan powróci na tę ziemię, możemy znieść nasze obecne cierpienia.
Królestwo Boże przyjdzie na tę ziemię bez cienia wątpliwości. Kiedy ewangelia zostanie rozgłoszona na wszystkie narody, Królestwo Boże z pewnością nadejdzie. Sprawiedliwi czekają na ten dzień z cierpliwością. Nasz Pan przyjdzie, gdy będziemy czekać. To jest prawda dla nas, którzy żyjemy w tej epoce.
Jest ukraińska współpracowniczka, która tłumaczy nasze książki na język ukraiński. Niedawno widziała, jak budynki World Trade Center zawalają się po ataku terrorystycznym i powiedziała, że czuje się zdezorientowana i przestraszona. Zapytała, czy może to zapowiadać „erę płowego konia” w Księdze Objawienia i poprosiła o jakiekolwiek książki związane z tą częścią Pisma Świętego.
Nie możemy z całą pewnością powiedzieć, że ten incydent jest zapowiedzią ery płowego konia, ale nie możemy zaprzeczyć, że może być on powiązany. Jeśli takie rzeczy zdarzają się często, będą wojny, a narody będą walczyć ze sobą. Kiedy wybuchną wojny, świat będzie cierpieć z powodu głodu i „era płowego konia” może nagle się urzeczywistnić.
Tak więc, kiedy widzę te wydarzenia, które zapowiadają zniszczenie świata, odnawiam swoją wolę, abyśmy głosili ewangelię aż po krańce świata. To prawda, że tracimy nadzieję dla tego świata, a nasze serca jęczą, gdy uderzają w nas tragedie. Niemniej jednak, dopóki żyjemy, musimy czekać na Królestwo Boże, którego nie możemy zobaczyć naszymi fizycznymi oczami, ale tylko poprzez nasze duchowe oczy.
Ponieważ wierzymy w ewangelię wody i Ducha, mamy nadzieję na Królestwo Niebieskie i czekamy na nie wytrwale. Ponieważ wierzymy, że Królestwo Boże zbliża się do nas, możemy znieść wszystkie nasze trudności. Jest to możliwe, ponieważ Duch Święty mieszka w naszych sercach.
Czy cierpicie? Bądźcie wytrwali i miejcie cierpliwość. Cierpicie nie tylko wy, ale i my wszyscy. Będziemy mieć nadzieję, że kiedy to się skończy, wszystko ułoży się dobrze. Czy nie wiecie, że nie możecie duchowo rozwinąć nadziei, jeśli nie cierpicie fizycznie? Kiedy ciału jest zbyt wygodnie, nie szukamy Boga i nie szukamy od Niego błogosławieństw. W ten sposób oddalamy się od Boga. My, którzy narodziliśmy się ponownie, powinniśmy mieć nadzieję na nadchodzącą chwałę i znieść nasze obecne trudności.
Bóg powiedział, że ci, którzy cierpliwie znoszą trudności dla Pana, są błogosławieni. Nadejdzie dzień, w którym Królestwo Boże przyjdzie na ziemię, a my wejdziemy do Jego Królestwa. Musimy wytrwać, mieć cierpliwość i nie tracić nadziei na ten dzień. Musimy wytrwać i czekać na ten dzień. Nieważne, jak smutna i trudna może być teraźniejszość, musimy czekać i wytrwać, aż Królestwo Boże przyjdzie jako nowe Niebo i nowa ziemia.
 

Duch Święty pomaga tym, którzy mają sprawiedliwość Bożą
 
Przeczytajmy werset 26. „Podobnie i Duch dopomaga naszej słabości. Nie wiemy bowiem, o co powinniśmy się modlić, jak trzeba, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach”.
Czy Duch Święty modli się za nas? Tak, modli się! Duch Święty zna nasze słabości i modli się za nas.
Mówiłem trochę o westchnieniach Ducha Świętego. Aby przejść przez to ponownie, Duch Święty wzdycha, gdy zmierzamy w kierunku, w którym Bóg nie chce, abyśmy szli. Kiedy patrzymy na okoliczności świata i wzdychamy wraz z nim, kiedy idziemy w kierunku, w którym nasz Ojciec Bóg nie chce, abyśmy szli, lub kiedy lekceważymy wolę naszego Ojca i żyjemy obojętnie na Jego wolę, Duch Święty wzdycha.
Kiedy Duch Święty mieszkający w narodzonym na nowo wierzącym niewysłowienie wzdycha, tracimy energię w naszych sercach i stajemy się słabi. Wtedy Duch Święty zmusza nas do modlitwy. Duch Święty czasami wstawia się za nami lub uświadamia nam, że musimy się modlić.
Duch Święty wzdycha w naszych sercach i sprawia, że modlimy się przed naszym Ojcem zgodnie z Jego wolą. „Panie Boże, zmyłeś nasze grzechy przez Twój chrzest i Twoją krew na Krzyżu, a przez to staliśmy się Twoimi dziećmi. Mamy nadzieję, że Twoje drugie przyjście wkrótce się spełni na ziemi. Modlimy się, aby Twoja wola się spełniła”. Modlimy się w ten sposób.
Prosimy o duchową wiarę. „Boże, jesteśmy słabi i niewystarczający w Twoich oczach, więc proszę, daj nam wiarę potrzebną do spełnienia Twojej woli”. Bóg pomaga nam wtedy, ponieważ zna nasze słabości. Duch Święty nie zostawia nas samych, ale sprawia, że modlimy się zgodnie z wolą Bożą i modli się za nas, wzmacniając nasze serca.
Duch Święty sprawia, że modlimy się zgodnie z wolą Bożą, a kiedy prosimy o pomoc, daje nam znać, jaka jest wola Boża względem nas, i dodaje nam nowych sił.
„Nie wiemy bowiem, o co powinniśmy się modlić, jak trzeba, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach”
Czy czujecie te rzeczy? Kiedy myślicie i postępujecie inaczej niż Bóg chce, abyśmy postępowali, czy czujecie, że Duch Święty mówi nam, ludziom sprawiedliwym, że coś jest nie tak? Duch Święty mówi: “Hej, mylicie się!” a nasze serca zaczynają wzdychać. Czy wiecie, że to wzdycha Duch Święty? Prawdopodobnie doświadczyliście, że gdy serce sprawiedliwego raduje się, dzieje się to dlatego, że Duch Święty raduje się w nim. Wtedy zrozumiecie, że kiedy wasze serce wzdycha, to wzdycha Duch Święty.
Kiedy jesteśmy słabi i źle postępujemy, Duch Święty wzdycha i wstawia się za nami, a Bóg, nasz Ojciec, daje nam siłę. Duch Święty sprawił, że modlimy się o wszystko, dając nam nową duchową siłę. Dlatego ci, którzy mają w sercach Ducha Świętego, są bardzo szczęśliwi. Duch Święty daje nam siłę przez Słowo Boże. Innymi słowy, Duch Święty działa ze Swoim Słowem w naszych sercach, aby dać nam nową duchową siłę.
Duch Święty nie chce rozmawiać w inny sposób. Daje nam siłę poprzez Pismo Święte, Kościół Boży i naszą społeczność z naszymi braćmi i siostrami. Dlatego Kościół Boży jest bardzo ważny i dlatego Kościół ma do odegrania bardzo ważną rolę w dziełach Ducha Świętego.
W kościele są wierzący, ich społeczność, pochwały i przesłania. Niezależnie od tego, kim są duchowni, Duch Święty jest obecny i działa w nich, aby przekazywali odpowiednie orędzia, które są potrzebne w danym czasie. Duch Święty działa zarówno wśród tych, którzy przekazują przesłanie, jak i tych, którzy je otrzymują, budząc ich umysły i udzielając każdemu błogosławieństwa, którego potrzebują. Duch Święty czyni to w Kościele Bożym, w którym gromadzą się sprawiedliwi. Dlatego kościół jest bardzo ważny dla wierzących. Kiedy wierzący przeżywa ciężkie chwile w swoim sercu, a mimo to nie może dzielić się swoim bólem z innymi, słudzy Boży nadal będą w stanie to dostrzec przez Ducha Świętego. Jeśli wierzący zgromadzą się w Bożym Kościele, Duch Święty będzie mógł dotknąć i pocieszyć ich serca. Duch Święty pomoże im trzymać się Pisma Świętego i da im siłę do wyzdrowienia.
Żyjąc wiarą, wierzymy w ewangelię wody i Ducha, otrzymujemy przebaczenie za nasze grzechy, stajemy się dziećmi Bożymi, a jako dowód otrzymujemy Ducha Świętego jako dar. Następnie Bóg daje nam Swój Kościół. Po podarowaniu kościoła Bóg rozmawia ze Swoimi sługami za pośrednictwem kościoła i sprawia, że Jego słudzy głoszą Jego przesłanie. On leczy nasze rany Pismem Świętym, dodaje sił słabym, błogosławi tym, którzy są ubodzy w sercu, i daje im możliwość wykonywania Jego dzieła. On wypełnia Swoją wolę poprzez nas. Dlatego wierzący nigdy nie mogą odciąć się od kościoła.
Wierzący nigdy nie mogą zostać odcięci od interakcji z innymi sprawiedliwymi ludźmi ani od wzrostu w Piśmie Świętym. Absolutną prawdę można znaleźć tylko w Kościele Bożym. Dlatego wierzący muszą łączyć się ze sobą w kościele. Wiara bez jedności jest fałszywą wiarą.
Czy wierzycie, że Duch Święty mieszka w waszym sercu? Kiedy jednoczymy się z Kościołem Bożym, jak mówi Pismo Święte i jak Kościół mówi nam w swoim przesłaniu, Duch Święty pomoże nam i otworzy nam oczy na prawdę, dając nam błogosławieństwo. Więc łączcie się z kościołem z taką wiarą. Wtedy Duch Święty się rozraduje.
Do tej pory żyliśmy z pomocą Ducha Świętego. Z Jego pomocą będziemy również żyć w przyszłości. Dlatego tak ważny jest dla nas Duch Święty, dla nas którzy otrzymaliśmy przebaczenie wszystkich naszych grzechów. Musimy wiedzieć i wierzyć, że Duch Święty istnieje. Musimy wiedzieć, że musimy żyć według Ducha Świętego i otrzymać Jego przewodnictwo w naszych sercach. Ci, którzy mają Ducha Świętego w swoich sercach, muszą podążać za Jego wolą. Jeśli jesteście osobami sprawiedliwymi, to Duch Święty mieszka w was i dlatego musicie przestrzegać prawa życia, tak jak prowadzi was Duch Święty.
Przeczytajmy razem werset 27. „A Ten, który bada serca, wie, jaki jest zamysł Ducha, ponieważ według woli Boga wstawia się za świętymi”. Nasz Bóg Ojciec zna zamysł Ducha, który w nas mieszka. Duch Święty wie wszystko co w naszych umysłach; dlatego Bóg Ojciec wie wszystko, co jest w naszych umysłach. W związku z tym, On, Duch Święty „według woli Boga wstawia się za świętymi”.
Oznacza to, że nasz Ojciec wie, co myśli Duch Święty, a Duch Święty modli się zgodnie z wolą naszego Ojca. W ten sposób wierzący mogą żyć zgodnie z wolą Bożą. Dlatego ci, którym odpuszczono grzechy, znajdują pożytek z życia wiarą dzięki Duchowi Świętemu. Umysły sprawiedliwych są prowadzone przebudzeniem Ducha Świętego.
W kościele kłopoty pojawiają się, gdy ci, którzy nie mają Ducha Świętego w swoich sercach, znajdują się w Kościele Bożym. Ci, którzy nie wierzą w ewangelię wody i Ducha, nie mają w sobie Ducha Świętego i dlatego nie mogą porozumiewać się z prawdziwymi wierzącymi, którzy mają Ducha Świętego. Powodują wiele problemów w kościele. W przeciwieństwie do nich ci, którzy mają Ducha Świętego, kiedy słuchają kazania sługi Bożego, który jest napełniony Duchem Świętym, mają serca spokojne, ponieważ mogą zrozumieć, co Bóg próbuje im powiedzieć przez Swojego sługę.
Każdy, komu zostały odpuszczone grzechy, z pewnością ma w sobie Ducha Świętego. Mamy w sobie Ducha Świętego i żyjemy zgodnie z wolą Boga i pod przewodnictwem Ducha Świętego.
Duch Święty prowadzi nas w ten sposób: czasami poprzez kościół, czasami poprzez społeczność z wierzącymi, a czasami poprzez słowa Boga. Sprawia, że odnajdujemy wolę Bożą i pozwala podążać Jego prawą drogą. Duch Święty daje nam nowe siły do życia po stronie Boga, aż dotrzemy do Jego Królestwa.
Dlatego musimy zdać sobie sprawę, jak ważny jest Duch Święty w naszym życiu wiary. Kiedy wierzymy w ewangelię wody i Ducha, otrzymujemy Ducha Świętego jako dar, jak jest powiedziane w Piśmie Świętym: „Pokutujcie i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na przebaczenie grzechów, a otrzymacie dar Ducha Świętego” (Dzieje Apostolskie 2:38).
Bóg dał nam Ducha Świętego jako dar, aby prowadził nas do życia zgodnie z Jego wolą. Taka jest wola naszego Boga Ojca. Mówi nam, że musimy żyć zgodnie z Jego wolą, aby wejść do Jego Królestwa. Musimy mieć Ducha Świętego, aby żyć zgodnie z wolą Bożą, a Ducha Świętego otrzymują tylko ci, którzy wierzą w ewangelię wody i Ducha. Musimy zatem wierzyć w ewangelię wody i Ducha, abyśmy mogli otrzymać Ducha Świętego jako dar, żyć zgodnie z wolą Bożą i wejść do Jego Królestwa.
Nie otrzymujemy Ducha Świętego i odkupienia oddzielnie. Dzisiaj ludzie myślą, że te dwa błogosławieństwa to różne rzeczy. Myślą, że Duch Święty zstąpi na nich, jeśli pójdą żarliwie modlić się w górskich jaskiniach, odmawiając modlitwy obcymi językami. Myślą, że wtedy Duch Święty zstąpi na nich i bezpośrednio przekaże im Swoje przesłania oraz będzie z nimi rozmawiał. Ale to niestety nie jest prawdą.
Nie można oddzielić Ducha Świętego od Pisma Świętego, nie można też oddzielić Ducha Świętego od wierzącego. Dlatego relacje między wierzącymi a Duchem Świętym, Kościołem i Bogiem w Trójcy Jedynym—Ojcem, Synem i Duchem Świętym—są tak bliskie sobie.
My, którzy żyjemy w tej ostatecznej epoce, żyjemy według Ducha Świętego. Żyjemy zgodnie z wolą naszego Ojca i według Ducha Świętego. Duch Święty zna całą wolę Bożą. Nasz Ojciec wie wszystko, co jest w umyśle Ducha Świętego. Duch Święty kieruje naszymi myślami i komunikuje się z Bogiem. W ten sposób Duch Święty może się modlić zgodnie z wolą Boga, a nasz Ojciec odpowiada na te modlitwy, pozwalając nam żyć zgodnie z Jego wolą.
Dlatego Paweł mówił w Liście Rzymian, w rozdziale 8, w wersetach od 16 do 27, o działaniach Ducha Świętego.
Jesteśmy w stanie czekać na Królestwo Boże przez Ducha Świętego. Możemy znieść nasze obecne cierpienia i żyć zgodnie z wolą naszego Pana, mając nadzieję na Jego Królestwo z mocą Ducha Świętego mieszkającego w naszych sercach. Możemy wytrwać przez Ducha Świętego, być posłuszni naszemu Panu przez Ducha Świętego i mieć zdolność służenia naszemu Panu przez Ducha Świętego. To wszystko zostało nam dane przez Ducha Świętego. Musimy zdać sobie sprawę, że jesteśmy ludźmi, którzy chodzą z Duchem Świętym, zawsze studiując Słowo Boże, jednocząc nasze serca ze Słowem oraz słuchając i podążając za Słowem. Musimy żyć, aby nasz Ojciec i Duch Święty mogli się w nas radować, a nie żyć cieleśnie, jak podoba się tylko naszemu ciału. Tak mówi Paweł w tym fragmencie.
Bóg jest zawsze z nami w naszym życiu. Podtrzymuje nasze serca i chce nam pomóc. Niech Pan nadal nas błogosławi. Kiedy nasz Pan przyjdzie ponownie, wszystko zmieni się w chwałę. My, którzy teraz mamy sprawiedliwość Bożą, odziedziczymy całe Królestwo Boże i chwałę. Kto chce odziedziczyć Królestwo Boże, powinien uważnie słuchać i wierzyć w ewangelię wody i Ducha.
Alleluja! Modlę się, aby sprawiedliwość Boża była z wami i was błogosławiła.